28 maja uczniowie klas 1c i 1f wyruszyli na niezwykłą wycieczkę do Mamuciej Doliny w miejscowości Szóstaki. Był to dzień pełen przygód, nauki i bliskiego kontaktu z naturą – wszystko przy pięknej, słonecznej pogodzie.
Na początku dzieci poznały sztukę rozpalania ognia bez zapałek i zapalniczki – wystarczyło drewno, suchy mech, skórzany pasek i… dużo cierpliwości. Po emocjonującej walce o ogień, uczniowie spróbowali swoich sił w strzelaniu z łuku, a równolegle druga grupa uczestniczyła w warsztatach archeologicznych, które mocno przyciągnęły uwagę małych odkrywców.
Kolejnym punktem programu była wędrówka terenowa z przewodnikiem. Uczniowie zobaczyli żeremie bobrów, poznali sposoby przetrwania w naturze bez jedzenia i wody, dowiedzieli się, jak rozpoznać lecznicze rośliny, a nawet spróbowali swoich sił we wspinaczce. Widoki zapierały dech w piersiach!
Na zakończenie pełnego wrażeń dnia dzieci upiekły kiełbaski na ognisku, dzieląc się wrażeniami z przeżytej przygody.Zmęczeni, ale pełni radości i nowych doświadczeń, wszyscy wrócili do domu – bogatsi o wspomnienia, które z pewnością na długo pozostaną w pamięci.