Inwokacja na zakończenie roku…
Szkoło, nasz drugi domie! Ty jesteś nam bliska.
Ile Ci zawdzięczamy, ten tylko Ci powie,
kto ze zdalnego nauczania korzystał.
Rok szkolny jak słońce ku zachodowi zmierza…
Czas rozstania, znów przyszły kolejne wakacje,
Może utrwalić te chwile, zdać z nich relację…
Szkoła moja, u której bram się dziś zjawiłem,
tu wiedzę posiadłem, wspomnienia zostawiłem:
szkolne apele, lekcje i uroczystości,
klasówki i wycieczki, smutki i radości…
Dziś za roczną naukę nagrodę dostałem,
choć był to rok trudny, do końca wytrwałem.
Świadectwa, dyplomy – na placu przed szkołą,
nie było aż tak uroczyście i wesoło:
bez przemówień, występów, a jednak tak wiele,
bo znów razem – uczniowie i nauczyciele!
Nie zabrakło wywiadów, wielu wzruszeń i łez
gratulacje i podziękowania pojawiły się też.
Dyrekcja wciąż czuwała, by było bezpiecznie,
w rękawiczkach i maskach, z dystansem koniecznie!
Tymczasem żegnaj szkoło, czas na wakacje,
wycieczki, wyjazdy i inne atrakcje.
Zwiedzimy nasze lasy i łąki zielone,
szeroko nad łomżyńską Narwią rozciągnione.
Zachwycą nas kwiaty i zabytki rozmaite,
rezerwaty i parki na nowo odkryte.
Gdzie żaby rechoczą, bociany i żurawie,
świerszcza posłuchasz leżąc sobie w trawie…
A wszystko to po to, byś znów naładował swe
akumulatory, wrzesień - powrót do szkoły!
Irena Dąbrowska